lis 03 2003

dzień jak co dzień


Komentarze: 1
Po lekcjach w szkole mialam godzine wolnego i zaraz na SKS. ja sie kiedys tym wykoncze! ale nie to jest najgorsze, tylko to, ze jutro mam na kazdej lekcji klartkowke! fizyka, polski, matematyka i klasowka z angielskiego! ja nie wyrobie! ale w sumie dzien byl nawet fajny bo dzis na SKS-ie mi wszystko wychodzilo!!
zielka : :
01 marca 2016, 11:58
Hmm jak dobrze sobie przypomnę to w 2003 roku również SKS był moim ulubionym zajęciem.

Dodaj komentarz